Pogaduchy cz.5
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4 Następny

Felicja

Ja też. Bałam się, że się poruszę. Dookoła wyły syreny.

Honey.

Ja tak samo.

Felicja

Ale dobra, o tym koniec gadania. Już jest 12 maj, Miesiąc i 2 dni po wypadku. Wow, ale to było dawno :O

Guitarist.

Szybko ten czas leci..

Felicja

No i to bardzo, sama się zdziwiłam jak liczyłam ile to już dni minęło.

Honey.

no , ja tak samo .
dopiero co spadłam z kanapy kiedy się o tym dowiedziałam , a już 3 czerwiec xdd

rulezz.

Już nie czerwiec, teraz już jest koniec lipca xd
3 miesiące i 13 dni od wypadkU !
Ale mamy mądrych użytkowników ^ . ^

euphoricshock

Heeh. Już 24 lipiec.
3 miesiące i 14 dni od wypadku.

rulezz.

Joł, koniec tematu ;D Udzielajciee sie !

Honey.

Co porabiacie?
Co tam u was słychać?

Carly

Dobrze, a właściwie źle. Za 3 dni koniec wakacji!

Notte.

Już jest rok szkolnyy, ah i dupa! Wszystko najlepsza zawsze się szybko kończy? Jeśli nie można pisać 'dupa' to soryy. ; )

Ladybird

sql mnie nie obchodzi, ale jest spk. ale bede sie uczyć , bo mam na to ochote.

Notte.

Mam dzisiaj urodziny, nikt mi życzeń nie złożył :(

Guitarist.

Mam dość nauki .. za dużo tego .. ja chcę wrócić do podstawówki ! Nie ogarniam materiału, niemiecki mnie dobija .. : d